5 maja zmarł Siergiej Diaczenko – wspominamy tekst z ostatniego numeru, w którym pisaliśmy o piątce ultra popularnych autorów ukraińskich, piszących po rosyjsku. W tym o Panu Siergieju.
Cześć jego pamięci.
Kategoria: Miejsce na Ziemi
Broni się jeszcze z wież…
Broni się jeszcze z wież Alpuhary
Almanzor z garstką rycerzy,
Hiszpan pod miastem zatknął sztandary,
Jutro do szturmu uderzy.
Śladami Pink Floyd
Dzisiaj pytanie jest proste. Do Los Angeles czy do Londynu. podążaj śladem Różowego F.
Olsen ostatecznie na wolności!
I stało się. Już nie mają gdzie zamknąć Olsena!
VRIDSLØSELILLE STATE PRISON – miejsce, w którym genialny Duńczyk, herszt bezwzględnych rzezimieszków. spędził pół swego życia – przestaje spełniać swoją pierwotną rolę.
Sprzedam dom
Otwieramy nowy dział i zapraszamy do zapoznania się z okazyjną ofertą
Trzeba się porozumieć
Dziś krótko. Mamy rocznicę (41) Porozumienia w Jastrzębiu.
CZYTAJ DALEJ JEŻELI MASZ ODWAGĘ
Co teraz robią? Nerdowsko-zoologiczny suplement
Koleś którego spotkałem sikając pijany na lwowskim podwórku, on też sikał, tłumaczył mi że on może jako Ukrainiec a ja nie, a zaraz potem zaprosił mnie na piwo. Co teraz robi?
Pan który pytał w lwowskim tramwaju, czy to prawda że w Unii nie ma granic aż po Hiszpanię? Co teraz robi?
Wyprawa IV Mundial, okna autobusów i suchy ocean
Tym razem celem miały być miasta i miasteczka pamiętające świetność Drugiej Rzeczpospolitej, a może nawet może tudzież sama stolica.
Wyprawa Kijowska po cymbały
Forlong Gruby Czerwiec 2013 Wybraliśmy się już nie wiem po co – chyba głównie po to żeby w Kijowie kupić cymbały (białoruskie). No ale był to pretekst żeby odwiedzić przyjaciół poznanych wcześniej. Ukraina jaką zobaczyliśmy to kraj tuż po Euro 2012. Kilka nowych dróg. Był to tez kraj wciąż targany polityczną niepewnością, która za pół roku miała wybuchnąć Euromajdanem. Ale sam Majdan już był dla nas wielkim przeżyciem, bo pamiętaliśmy Pomarańczową Rewolucję. Ale po kolei… Czytaj dalej Wyprawa Kijowska po cymbały
Wyprawa III Gorgany, kubek wody i definicja syfu
Lipiec 2009. Tym razem miało być zupełnie inaczej. Nie dwie ani trzy osoby, lecz jedenaście. Skąd, do cholery, ich się tyle wzięło? Czy naprawdę wszyscy chcieli zakosztować warunków turystycznych tak innych od polskich? No dobra, chcą – mają.
Wyższe levele rozpadu – wspomnienia z Czarnobyla
lekko wtórnym. Po latach dostępności strefy do zwiedzania, serialu i boomie na wyjazdy był tam chyba każdy i jego ciocia – a w każdym razie stali się ekspertami w zakresie tego, co tam się zdarzyło i nie zdarzyło pamiętnego roku.
Wyprawa I+II Powódź, Mistrz Lem i gustowny prezencik
Torpedowani przez wiatr, deszcz i kłamliwe mapy spędziliśmy błąkając się jakieś 3 dni, Popa Iwana nie znalazłszy, znalazłszy za to między innymi miły wodospad i tajemnicze obozowisko, zamieszkałe przez kilkadziesiąt osób płci obojga, którzy… chodzili kompletnie nago.
Idziemy na Berdyczów
Te znane bezsensowne pytania, „czy P to R?”, „co znaczy H?”, a ja udzielam jeszcze bardziej absurdalnych: „M to czasem M, a czasem T, tylko że T to też T”.
Ukraina fantastyczna cz. 7 – Pan Samochodzik w krainie Tryzuba
Bardzo zastanawiające jest to dokąd najczęściej kieruje swoje kroki nieustraszony historyk sztuki. Z przeglądu tych 163 przygód wysnuć można wrażenie, że zdecydowanie centrum światowej (a przynajmniej naszej polskiej) kultury materialnej znajduje się na Warmii i Mazurach.
Jedno wesele i wojna
Mimo że w tym kraju dopiero teraz wybuchła wojna, to w zasadzie od lat ludzie mieli stracha przed Ukrainą. Z tym, że kiedyś bali się rosyjskiej mafii, ukraińskiej policji zwanej milicją, która miała wychwytywać obcokrajowców, oraz siedzących po lasach zarośniętych Ukraińców z nożami w zębach. Czyli takich jakby artefaktów czasu pokoju. Teraz zaś trwają zamieszki, przepychanki, a w części kraju regularna wojna, biją działa, giną ludzie. Ale paradoksalnie w zachodniej i środkowej części kraju można czuć się dużo bezpieczniej.