

Kino meta
Ryszard Ochudzki - 2 stycznia, 1997Chcieliśmy się zanurzyć w mistycznym kinie Wschodu. Ale na koniec trafiliśmy jak zwykle do Hameryki. Paweł Ługin Wyspa Mistyczna historia o pustelniku prawosławnym w czasach radzieckich, żyjącym na dalekiej północy. Prosta historia, bez fajerwerków, a ciary idą. Dawno nie widziałem takiej kwintesencji wschodniego chrześcijaństwa, która wyraża się w modlitwie serca “Jezusie Synu Dawida, ulituj się nade mną grzesznikiem”. Ilustracja filmowa bardzo mocnej pozycji w lekturach duchowych “Opowieści pielgrzyma”. Pustelnik, ojciec Anatol – gbur, brudas, szaleniec,

Autem w krainie Kozaków
Atari 65XE - 2 stycznia, 1997Redaktor Piotr W tym roku zdecydowaliśmy się zmienić kierunek naszych wiosennych podróży i zamiast Europy środkowej i zachodniej posmakować trochę klimatów wschodnich. Słysząc dobre opinie o Krymie (i oglądając w sieci malownicze zdjęcia) obraliśmy kierunek na Ukrainę ze szczególnym naciskiem na zwiedzenie właśnie tego półwyspu. Dysponując samochodem postanowiliśmy, że oprócz Krymu, przejedziemy się przez cały kraj, zajrzymy do stolicy, odwiedzimy Odessę, zerkniemy jak kraj wygląda po drodze. Ramowy plan wyprawy wykrystalizował się po moich dyskusjach

Ukraina Fantastyczna cz. 2 – W poszukiwaniu nestora – Jurij Szczerbak
Atari 65XE - 2 stycznia, 1997Poruszam się trochę na ślepo. Ale chciałbym przy

Wódka, karty i dziwki – Michał K. Pawlikowski
Atari 65XE - 2 stycznia, 1997Dzisiaj kolejny zapomniany (w wyniku celowego przemilczania) pisarz Wschodu. A szkoda bo lektura przyjemna, ciekawa, dająca do myślenia i nie pozostawiająca poczucia straconego czasu. Michał K. Pawlikowski Dzieciństwo i młodość Tadeusza Irteńskiego Świetna książka opisująca dorastanie na przełomie XIX i XX wieku tytułowego bohatera, mieszkającego w Mińsku… na Białorusi. Taki Żeromski dla dorosłych, bo bohater tej autobiograficznej powieści, nie tylko wkuwa wiedzę w gimnazjum, ale chodzi na wódkę, karty i dziwki – co jakoś nie

Kamienie śpiewają
Forlong Gruby - 2 stycznia, 1997Zakładam że niewiele zmieniło się od czasów wycieczki Mickiewicza na Krym. Kiedy turysta albo pielgrzym wędruje przez kraj, słyszy masę informacji od przewodników, towarzyszy, tubylców. Część źle usłyszy, część nie zrozumie, część zapomina, część zostanie mu błędnie podana. Relacje takich ludzi są mieszanką wrażeń i strzępów informacji. Siłą rzeczy mogą więc być błędne, nieprzemyślane i niespójne.

Dukaj Top 5
Ryszard Ochudzki - 1 stycznia, 1997Chcesz się “znać na Dukaju”, podrywać dziewczyny, ale nie wiesz jak najszybciej się do tego zabrać? Tutaj podajemy najszybszą drogę do sukcesu.

Historia polskiej fantastyki
Forlong Gruby - 1 stycznia, 1997W ubiegłym roku zmarł Profesor Antoni Smuszkiewicz. Żegnaliśmy go tutaj.
On oraz Andrzej Niewiadowski zrobili unikalną rzecz. Uporządkowali chaos. Pokazali że fantastyka, a w szczególności ta polska, nie wypadła spod ogona sroki. Pokazali więzi między tym co uwielbialiśmy czytać, co miało na okładkach roznegliżowane laski z mieczami, a tym co było nobliwe, doniosłe, patynowe, a o czym uczyliśmy się w szkole.
Nagle niczego nie trzeba było się wstydzić. Od zamierzchłych czasów największe nazwiska literackiego panteon pisały fantastykę! Ach cóż za ulga.
Chciałbym przekazać tę radosną nowinę dalej.

Szymborska po odmrożeniu
Manitou - 1 stycznia, 1997
Na szczęście nie chodziło o odmrożenie nóg.
Sprawa jest prosta. Świat idzie do przodu. Dzieła mistrzów ulegają reinterpretacji. Na deskach teatrów padają kolejne bastiony. Dziady, Halki, stają się “utworami przyszłości”. Tej lepszej.
Odmrażają się lute. Jeśli patrzeć konsekwentnie, wielką odwilż będą musiały przejść, lub regularnie przechodzić przez przepoczwarzenie się, kolejne utwory literackie.
Nie mam desek sceny, aktorów. Mogę tylko skromnie w słowie przyczynić się do próby reinterpretacji wierszy. Do spojrzenia w literacką przyszłość. Proponuję (oby zawsze) świetną Wisławę Szymborską i fragmenty jej wierszy.

Iwona Michałowska – Sakrament
Atari 65XE - 1 stycznia, 1997Opowiadanie “Sakrament” po raz pierwszy ukazało się w Nowej Fantastyce w lipcu 2007 r. Warto się sobie przyjrzeć. W lustrze sprzed 15 lat. Dobra proza się nie starzeje ale jej interpretacja się przeobraża. Mamy jako żywo epidemię, którą pilnuje aparat ścigania. Mamy refleksje o religii i jej miejscu w życiu. Mamy kremówkową (i rogalową) religijność. Mamy rozważania o wieczności, ostatecznej gnostyckiej tajemnicy. O tym co o świecie myśli “oświecony”, a co świat myśli o nim.

Wojciech Szyda – Pętla (fikcja polityczna) – audiobook
Atari 65XE - 1 stycznia, 1997Opowiadanie “Pętla” po raz pierwszy ukazało się w fanzinie SEMTEX w 1997 r., gdzie Wojciech Szyda zakładał z kolegami klub fantastki. W formie przeredagowanej ukazało się jako część dłuższego tekstu “Dwie Pętle” w 2002 r. w antologii fanzinu “inne Planety” zatytułowanej Rzeźbiarze o poranku. Wydanie książkowe – zbiór “Sajens Fikcje” – wyd. Stalker 2021 r. Czyta Krzysztof Głuch Długo czekaliśmy na sensowne wydanie tego tekstu. Autor jakoś nie chciał do niego wracać. Ale ten debiutancki

Ossendowski – wróg publiczny
Ryszard Ochudzki - 1 stycznia, 1997Dzisiaj parę słów o bolszewickim “enemy mine”.

Przyznanie nagrody Format Dukaja
Atari 65XE - 1 stycznia, 1997Redakcja inneplanety.pl postanowiła przyznać jednorazową nagrodę Format Dukaja. Dedykowaną autorom którym zdarzało się w życiu “podukajować”. To pewnie żadna chwała dla twórcy (zwłaszcza starszego) zdobyć uznanie, że “pisze jak ktoś inny”. Z góry przepraszamy autorów. Ale nagroda jest bardziej jako drogowskaz dla czytelników. No bo jak komuś się podoba proza Pana Jacka – to może chciałby spróbować poczytać kogoś innego? Albo może ktoś uważa Dukaja za absolutny precedens i ewenement. No właśnie. Po to jest

Houellebecq – zawsze dobry
Ryszard Ochudzki - 1 stycznia, 1997
Czytam tego pana co pół roku, i dobrze się to sprawdza, by nie ulec znużeniu stylem i treścią, bo w końcu pisarze piszą wciąż o tym samym.
A więc po kolei:

Reportaż z planu filmu GROZA
Forlong Gruby - 1 stycznia, 1997Rozlewiska nad Bugiem. W lutym wyglądają jak sceneria Na Srebrnym Globie. Pustka. Grupa ludzi (głownie młodzieży) w dziwnych strojach podjeżdża zabytkowym polonezem. Wyjmują kamerę, statywy. Przebierają się, chodzą, oglądają. W końcu odpalają żółtą świecę dymną i zaczynają kręcić.
To plan filmowy. Film “Groza”. Na kanwie Serca Ciemności Conrada.

inne Planety i Zagadki Fromborka
Manitou - 1 stycznia, 1997Na wędrownym szlaku trafiliśmy do Fromborka.
Bardzo nam zależało, żeby dotrzeć w to miejsce, bo tyle słyszeliśmy o słynnych zagadkach.
A więc czy udało nam się rozwikłąć jakąś zagadkę?
Oceńcie sami.