Author: Jacek Sobota

Zombizm – czyli apokalipsa wyparta
Jacek Sobota - 26 października, 2023Daje to dość interesujący w swej monstrualności efekt – kultura, niczym zombie, pożera samą siebie, konsumuje chaotycznie swe rozliczne wątki, przeobrażając je – w procesach quasitwórczych – w te same wątki, złożone jednak nieskładnie, nielinearnie. Kiedy ogląda się „Bridżertonów” to jakby oglądało się „Izaurę” z odwróconymi rolami – kopciuszek stał się macochą.
Jałowość tworów po-kulturowych jest jakąś formą przetrwania pozbawionego sensu. Ale przetrwanie – głosili neoewolucjoniści – jest celem samym w sobie, zatem nie ma powodu, by się oburzać, że „Bridżertonowie” są głupi; odnóża stawonogów czy macki ośmiornic też nie są mądre.