Category: Reportaż

Twierdza Poznań

Twierdza Poznań – 50 km zwiedzania – Reportaż

Reportaż z zimowego wejścia do jednego z największych zabytków w Polsce (Twierdza Poznań) na innePlanetyTV

Ten gigantyczny zabytek, składa się z 18 fortów rozłożonych regularnie wokół miasta. Wielu rozsianych schronów, stanowisk bojowych, bastionów, jazów wodnych, śluz, resztek baterii przeciwlotniczych, rowów przeciwpancernych, szańców, czy w końcu dróg dojazdowych i maskujących ich wałów i zadrzewienia.

Tytułowe 50 kilometrów to tylko część trasy (od pierwszego do ostatniego fortu).

Postanowiliśmy zakosztować elitarnego sportu polegającego na pieszej inspekcji wszystkich fortów jednego mroźnego dnia.

Meteor

Festiwal Meteora 2023 – Reportaż

Wakacyjne szlaki zawiodły nas na Pustynię Błędowską, gdzie obserwowaliśmy przebieg Festiwalu Meteora 2023.

Zapraszamy do naszej innePlanetyTV

Ukraińska Wyprawa IV – Mundial, okna autobusów i suchy ocean

Wakacje w apogeum. Nie każdy ma ochotę wybrać się na wschód. Dla niektórych wyprawa do Rzeszowa to już znaczne ryzyko. A co mówić o Odessie, Podolu, Kijowie….
Tym bardziej zapraszamy do garści wspomnień i opowieści, jak to kiedyś podróżowaliśmy.

Ziemkiewicz

Ziemkiewicz – jubel czterdziestolecia

Rafał A. Ziemkiewicz czterdzieści lat temu debiutował gdzieś tam publikując coś tam. Przy tej okazji pojawiło się parę podsumowań, wywiadów o tym najpoczytniejszym i w dodatku “zakazanym” polskim pisarzu politycznym.

Nie będę się silił na laudacje. Ale postaram się ocalić od zapomnienia kilka wspomnień.

Ukraińska Wyprawa III Gorgany, kubek wody i definicja syfu

Wakacje w apogeum. Nie każdy ma ochotę wybrać się na wschód. Dla niektórych wyprawa do Rzeszowa albo Suwałk to już znaczne ryzyko. Tym bardziej zapraszamy do garści wspomnień i opowieści, jak to kiedyś podróżowaliśmy.

Co teraz robią? Nerdowsko-zoologiczny suplement

Koleś którego spotkałem sikając pijany na lwowskim podwórku, on też sikał, tłumaczył mi że on może jako Ukrainiec a ja nie, a zaraz potem zaprosił mnie na piwo. Co teraz robi?

Pan który pytał w lwowskim tramwaju, czy to prawda że w Unii nie ma granic aż po Hiszpanię? Co teraz robi?

Wyprawa Kijowska po cymbały

Forlong Gruby Czerwiec 2013 Wybraliśmy się już nie wiem po co – chyba głównie po to żeby w Kijowie kupić cymbały (białoruskie). No ale był to pretekst żeby odwiedzić przyjaciół poznanych wcześniej. Ukraina jaką zobaczyliśmy to kraj tuż po Euro 2012. Kilka nowych dróg. Był to tez kraj wciąż targany polityczną niepewnością, która za pół roku miała wybuchnąć Euromajdanem. Ale sam Majdan już był dla nas wielkim przeżyciem, bo pamiętaliśmy Pomarańczową Rewolucję. Ale po kolei

Czarnobyl

Wyższe levele rozpadu – wspomnienia z Czarnobyla

lekko wtórnym. Po latach dostępności strefy do zwiedzania, serialu i boomie na wyjazdy był tam chyba każdy i jego ciocia – a w każdym razie stali się ekspertami w zakresie tego, co tam się zdarzyło i nie zdarzyło pamiętnego roku.

Wyprawa I+II Powódź, Mistrz Lem i gustowny prezencik

Torpedowani przez wiatr, deszcz i kłamliwe mapy spędziliśmy błąkając się jakieś 3 dni, Popa Iwana nie znalazłszy, znalazłszy za to między innymi miły wodospad i tajemnicze obozowisko, zamieszkałe przez kilkadziesiąt osób płci obojga, którzy… chodzili kompletnie nago.

Idziemy na Berdyczów

Te znane bezsensowne pytania, „czy P to R?”, „co znaczy H?”, a ja udzielam jeszcze bardziej absurdalnych: „M to czasem M, a czasem T, tylko że T to też T”.

Jedno wesele i wojna

Mimo że w tym kraju dopiero teraz wybuchła wojna, to w zasadzie od lat ludzie mieli stracha przed Ukrainą. Z tym, że kiedyś bali się rosyjskiej mafii, ukraińskiej policji zwanej milicją, która miała wychwytywać obcokrajowców, oraz siedzących po lasach zarośniętych Ukraińców z nożami w zębach. Czyli takich jakby artefaktów czasu pokoju. Teraz zaś trwają zamieszki, przepychanki, a w części kraju regularna wojna, biją działa, giną ludzie. Ale paradoksalnie w zachodniej i środkowej części kraju można czuć się dużo bezpieczniej.

Autem w krainie Kozaków

Redaktor Piotr W tym roku zdecydowaliśmy się zmienić kierunek naszych wiosennych podróży i zamiast Europy środkowej i zachodniej posmakować trochę klimatów wschodnich. Słysząc dobre opinie o Krymie (i oglądając w sieci malownicze zdjęcia) obraliśmy kierunek na Ukrainę ze szczególnym naciskiem na zwiedzenie właśnie tego półwyspu. Dysponując samochodem postanowiliśmy, że oprócz Krymu, przejedziemy się przez cały kraj, zajrzymy do stolicy, odwiedzimy Odessę, zerkniemy jak kraj wygląda po drodze. Ramowy plan wyprawy wykrystalizował się po moich dyskusjach

Kamienie śpiewają

Zakładam że niewiele zmieniło się od czasów wycieczki Mickiewicza na Krym. Kiedy turysta albo pielgrzym wędruje przez kraj, słyszy masę informacji od przewodników, towarzyszy, tubylców. Część źle usłyszy, część nie zrozumie, część zapomina, część zostanie mu błędnie podana. Relacje takich ludzi są mieszanką wrażeń i strzępów informacji. Siłą rzeczy mogą więc być błędne, nieprzemyślane i niespójne.