
Dlaczego postępowi nie cierpią Lema cz. 4
Forlong Gruby - 24 lutego, 1997Jedni nie cierpią Lema, bo go nie czytali
i żywią na jego temat jakieś urojone wyobrażenia.
Drudzy nie cierpią Lema, bo go czytali
i to co przeczytali nie przypadło im do gustu.
To raczej niezaprzeczalny fakt, że czytając Lema można się doczytać…
Na przykład ten fragment o dzieciach. W zakończeniu “Wizji Lokalnej”:
Nie przychodzą już na świat ułomne dzieci i to jest ponoć dobre – ale skąd możemy wiedzieć, jakie inne jeszcze dzieci przestały się rodzić?
Skoro bystry udaremniają poczęcie ułomnych, znaczy to, że dokonują selekcji zapłodnień, a skoro tak, to gdzie pewność że nie gubią w zarodku innych dzieci, na przykład takich, co mogłyby wyrosnąć na zawadę etykosferze?
A dalej tekst o “największym wynalazku Lema” czyli naturze współczesnej sztucznej inteligencji:
Gdyby bystry były stroną, gdyby można się z niemi porozumieć, poddać je indagacji, wyperswadować im te zacne potworności, gdyby umiały wskazać kierunek swych działań i jego racje, pół biedy, ale to przecież niemożliwe!
Chęć dyskutowania z etykosferą zawiera tyleż sensu, co chęć wypytywania prądów atmosferycznych o jutrzejszą pogodę. Włada nami bezduszna aktywność, doprawiona fizyce zastanego świata.
I nic nie może dowieść że ten nowy świat zawsze będzie światem życzliwym – że jego opiekuńczy uścisk nie stanie się za pięć lub za sto dni morderczy…
Forlong Gruby
Zapisz się, jeżeli chcesz dostawać informacje o nowych wpisach.
Zaproszenie od redakcji.
Jeżeli chcesz wyrazić polemikę.
Lub jeżeli w ogóle podoba Ci się nasze medium i chciałbyś przez nasz kanał coś wyrazić. Zapraszamy. Pisz do nas. Może się uda.
Nie musimy się zgadzać.
Albo inaczej – musimy się zgadzać co do jednego:
pluralizm jest OK i każdy ma prawo do swoich poglądów.
Forumlarz kontaktowy

Wieźmy taki „Eden”. Autor napisał go w wieku 37 lat. A więc „podeszły” wiek go już istotnie dyskryminował. W książce tej po wielu perypetiach – naukowcy, dzielni rozbitkowie na odleglej planecie – nawiązują kontakt z jednym z przedstawicieli obcej cywilizacji ochrzczonej przez nich „dubeltami”. No i nasz dubelt (nie mniej dzielny, niż zaradni synowie Adama) opowiada co nieco o specyficznych warunkach społecznych panujących na planecie.
CZYTAJ DALEJ
Anglia Arrakis Bareja Conrad Cybulski Diuna Dukaj Francja Godard Gołas Houellebecq Huberath Jęczmyk Katastrofizm Kloss lektury Lem Linda Lynch Masterton Mickiewicz Niemcy Orbitowski Parowski Pilipiuk Polska Postapo Protasiuk Romantyzm Rosja Salik Seriale Simmons Strugaccy Stuhr Szyda Tolkien Twin Peaks Tym Ukraina Vonnegut Wiara Wojna Ziemkiewicz Żuławski
[…] >> CZYTAJ >> >> CZYTAJ >> >> CZYTAJ >> >> CZYTAJ >> >> CZYTAJ >> >> CZYTAJ […]