
Telly Savalas – Łysy w świecie SF
Atari 65XE - 16 stycznia, 2022Sto lat temu urodził się Grek Telly Savalas. Człowiek który doskonale sobie radził z zabijaniem Niemców i łapaniem przestępców.
Ale czy grał w filmach fantastycznych?
No nie do końca. Jednak wojna i walka ze zbrodnią to jego wiodąca domena. Ten aktor i pieśniarz twardo stąpał po ziemi.
Ale szybki ogląd twórczości „Kojaka” pokazuje, że coś… możemy wyciągnąć na siłę.

A więc:
1. W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości – świetny i wyjątkowy film z serii filmów o Bondzie. Jeżeli Bonda mógł zagrać australijski model, to czemuż nie mógł mu się naprzykrzać grecki gliniarz?
Bond to taka czasami tylko fantastyka, ale przyznajmy że Ernst Stavro Blofeld aka Numer Jeden – szef organizacji WIDMO, z kotem na kolanach – to jednak jest ktoś fantastyczny
2. The Muppet Movie (Film o Muppetach) – nasz Telly grał tam szemranego gościa o ksywce Sleezy. To też taka sobie fantasyka – ale kiedy rozmawiasz z gadającą żabą – to jednak jest nie całkiem realne.

3. Alicja w krainie czarów (1985) – Jest to jak najbardziej fantastyka, ale należałoby zapomnieć ten wstydliwy epizod, bo Telly grał tam kota. I owszem jest wielu miłośników udawania kotów przez ludzi (fani musicalu Koty są liczni) – ale to jednak dość odstręczający pomysł.

4. Parszywa dwunastka 3 i 4. To niby film wojenny. Ale Telly, sadystyczny dziwak, serialny morderca kobiet, który zginął w pierwszej części – w części trzeciej uległ wskrzeszeniu jako Major Wright.
5. Pamiętajmy jego występ w filmie „Miś” – frazę „Stasiek! Tyś się na Amerykana zrobił! Kojak? W tym filmie tak się ciebie stało?”

6. Strefa Mroku – Redaktor M. po publikacji tego podsumowania zwrócił nam uwagę, że pomijamy bardzo ważną a przynajmniej artystycznie ciekawą produkcję. Chodzi o odcinek „Żyjąca lalka” (Living Doll) w serii Strefa Mroku. Jest to kreacja ważna – ale nie wyjątkowa. Przez to że każdy odcinek był inną historią – serial musiał siłą rzeczy drenować zasoby amerykańskiego związki artystów zawodowych.
Dziękujemy redaktorowi M. za czujność!

Podsumowując fantastyka to nie była jego domena. Dużo lepiej jednak wychodziła mu przemoc w tradycyjnym wydaniu.
Pamiętamy Cię Telly!!! Na zawsze w naszych sercach!
Zapisz się, jeżeli chcesz dostawać informacje o nowych wpisach.
AI Bareja Biblia Conrad Cybulski Diuna Dukaj Fantastyka religijna Historia Houellebecq Huberath Jęczmyk Kloss Kobiety Korzyński lektury Lem Linda Lynch Masterton Mickiewicz Miś Niemcy Nolan Orbitowski Parowski political fiction Postapo Romantyzm Rosja Sapkowski Sienkiewicz Simmons Stuhr Szyda Słowacki Tolkien Twin Peaks Tym Ukraina Vonnegut Wiedźmin Wojna Ziemkiewicz Żuławski