Leonard Pietraszak – dobry, zły i brzydki

Półtora roku temu żegnaliśmy ostatniego z Gangu Kwinty – Krzysztofa Kiersznowskiego. Nie mogliśmy nie wspomnieć o ich Wielkim Antagoniście, gdy na niego przyszła pora.

Leonard Pietraszyk pokazał że potrafi równie dobrze być dobry, zły jak i brzydki.