Agla. Aurora – Za drugim razem
Trzydzieste Plenum - 18 grudnia, 2023Agla. Aurora. Przy otwierającym tomie byłem pierwszy do narzekania, że wszystko fajnie, ale młodzieżówka, trochę infantylne i tak dalej.
Drugi tom tymczasem dojrzewa wraz z bohaterami. Gra toczy się o coraz większą stawkę, wydarzenia gęstnieją.
Nie ukrywam – wciągnęło mnie to ponad wszelkie oczekiwania i tak z 70% książki czytałem niemal z wypiekami na twarzy, zastanawiając się, co dalej. Zasługa to przede wszystkim stylu i narracji Raka, jego błyskotliwych, plastycznych opisów, karkołomnych pomysłów, mieszania porządku (geograficznego, historycznego, kulturowego) naszego świata z tym z jego wyobraźni.
Bo fabularnie w sumie nic nadzwyczajnego – podróże, inicjacje, pościgi, ucieczki.
Właśnie tych dwóch ostatnich aspektów robi się, im bliżej końca, trochę zbyt dużo i lektura zaczyna męczyć – w końcu to prawie 800 stron, więc ile można tak się gonić?
Nie wszystkie rozwiązania i decyzje fabularne mogą się też podobać czytelnikowi, ja kilka razy chciałem milcząco zaprotestować, ale cóż – autora cyrk i jego małpy.
Mimo znużenia końcówką, znakomita książka.
Trzydzieste Plenum
* * *
Raz – nie nadążam i na wszystko czasu brakuje. Dwa – jestem z tych, którzy uważają, że w tym gatunku literackim dobrze już było, a teraz jest co najwyżej tak sobie, a dobre pozycje trafiają się raczej rzadko.
Żeby jednak zupełnie kontaktu nie tracić, od czasu do czasu sprawdzam na przykład książki nagrodzone.
I mimo że wydaje się to chyba coraz gorszym tropem (lektura nagrodzonego w tym roku Nebulą opowiadania Johna Chu długo jeszcze będzie dla mnie powracającym koszmarem), jednak próbuję.
Bareja Biblia Conrad Cybulski Diuna Dukaj Fantastyka religijna Gwiezdne Wojny Historia Horror Houellebecq Huberath Jęczmyk Kloss Kobiety Korzyński lektury Lem Linda Masterton Mickiewicz Niemcy Parowski political fiction Postapo Rak Reymont Romantyzm Rosja Seriale Sienkiewicz Simmons Strugaccy Stuhr Szyda Słowacki Tolkien Twardoch Twin Peaks Tym Ukraina Vonnegut Wojna Ziemkiewicz Żuławski